Robił na nich tajne eksperymenty i praktykował nekromancję na zmarłych na świnkę
Sztuczkami też. Głównie jednak wyczarowując dźwięk, błysk, łącząc rzeczy których nie da się połączyć (np. zamykając w butelce coś co nie miało by prawa wejść do niej przez jej szyjkę, lub na odległość zawiązując na supeł ze sobą sznurowadła butów podczas lekcji, jakiemuś koledze, który o wszystko się pytał
) etc... I nigdy nie "dręczył", ani nie robił tego w stylu: Patrzcie co ja umiem! Ponieważ jednak nie ukrywał się z tym, to i szybko wyszło na jaw. Tak przynajmniej było do czasu sprzed roku.
Niemniej jeśli Rav nie słucha plotek i nigdy nie zwracał uwagi na Trzmiela, to może się wystraszyć