Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-05-2010, 12:27   #20
Sani
 
Sani's Avatar
 
Reputacja: 1 Sani ma wspaniałą reputacjęSani ma wspaniałą reputacjęSani ma wspaniałą reputacjęSani ma wspaniałą reputacjęSani ma wspaniałą reputacjęSani ma wspaniałą reputacjęSani ma wspaniałą reputacjęSani ma wspaniałą reputacjęSani ma wspaniałą reputacjęSani ma wspaniałą reputacjęSani ma wspaniałą reputację
- Wiem, o co ci chodzi - skinęła głową, patrząc gdzieś w punkt ponad nim. - To prawda, że zdrada w świecie shinobi jest popularna - uśmiechneła sie, jakby doskonale wiedziała, co mówi. - Strasznie trudno o lojalność, która nie jest wspomagana interesami.
Wiedziała, co mówi. W końcu sama miała interes co do lojalności wzgledem Mizukage. To była uczciwa wymiana. Zresztą, kto w dzisiejszych czasach wierzył, że nie można kupić lojalności? Chyba tylko głupcy i niedorozwinięci. Z drugiej jednak strony, kiedyś była ślepo lojalna... Względem rodziny. Nikt jej nie zmuszał, mimo że powinna dawno od nich odejść. Ślepota dziecka...
- No ale dobra, koniec tego stania, bo zaraz się znudzę - przeczesała włosy i potrząsneła lekko głową. - Obmyślmy sobie zalążek strategii i mozemy iść.
No tak, zalażek strategii. Dobrze wiedziała, że plany bardzo często się sypią, znała to na własnej skórze. Aż za dobrze.
- Zaskoczcie mnie i wymyślcie taką zasadzkę, żeby wszyscy mogli sie zabawić i żeby nie zrobiło sie zbyt duże opóźnienie. Bo nie przeczę, że już lekkie jest.
Wydawało się, że nie miała głowy do strategii Ale prawda była taka, że w dużej mierze pracowała sama. Ba, prawie zawsze pracowała sama...
 
__________________
Destruktywna siła smoczego płomienia...
Sani jest offline