Życiowe motto... hymmm....
Żyć bez motta, bo to pewnie strasznie nudne...
PS. Swoją drogą, to cieszy mnie mała ilość haseł "co Cię nie zabije to Cię wzmocni" w tym temacie. W końcu, jak na temat tej bzdury wypowiadał się pan Cejrowski: "AIDS wzmacnia, cukier krzepi", co nie?