Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-05-2010, 15:33   #53
SWAT
 
SWAT's Avatar
 
Reputacja: 1 SWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputację
- To jest Zona, tutaj świat rządzi się innymi prawami. Po tej walce już wiecie, że albo trzymacie się z nami albo giniecie. Amunicji nie dostaniesz, na polu walki na pewno coś zostało. Jedzenie ? Hmm - wyjął spod lady niewielką torbę, w której coś brzęczało - Weź to. Podziel się z towarzyszami. Masz tam pięć puszek z tymi zasra... yyy .. z tymi konserwami, jakieś widelce i dwie spore bułki. Acha i jeszcze jedno - ci z powinności szukają kotów, chcą wyciągnąć kilku z tego bagna, z kordonu i iść z nimi do baru. Jesteście całkiem dobrzy, może nawet macie szanse.
- No to powiedzmy że się wywinąłeś... - powiedział z ironią w głosie Amerykanin biorąc woreczek z żarciem. Następnie wyszedł trzaskając stalowymi drzwiami bunkra.
Zasrany spasły kapiszon... Ja tu kiedyś wrócę i wtedy będzie miał przesrane... - gnębił w myślach handlarza. W międzyczasie uczył się obsługi TT, zmiany magazynków itp. Popatrzył na swoich towarzyszy. Niektórzy zaczęli się już rozchodzić i szli spać. Podszedł do tych którzy stali najbliżej wejścia do bunkra.
- Panowie. Podano do stołu. - powiedział wskazując na worek z którego wyjął jedną konserwę, widelczyk i kawałek bułki. Resztę zostawił pozostałym.
Chwycił konserwę za kluczyk i otworzył. Śmierdziała, ale smakowała znośnie. Zjadł wszystko i zaspokoił póki co swój głód. Potem ruszył obszukać pozostałe trupy. Interesował go jakiś bagnet do AK47 lub nóż, woda i amunicja do TT i AK47. Kiedy skończył poszukiwania poszedł do ogniska we wiosce, usiadł na starym siedzeniu samochodowym i zasnął momentalnie.
 
__________________
Po prostu być, iść tam gdzie masz iść.
Po prostu być, urzeczywistniać sny.
Po prostu być, żyć tak jak chcesz żyć.
Po prostu być, po prostu być.
SWAT jest offline