Gdy wszyscy znaleźli się na brzegu, kapłan błyskawicznie wyciągnął korbacz. To co zobaczył w wodzie nie mogło być iluzją czy wytworem targanej przez strach wyobraźni. Czarne cielsko pokryte łuskami było zbyt realne i idealnie pasowało do takich właśnie miejsc - Ciemnych, chłodnych i cichych.
Elf postanowił jednak trochę odpuścić żądzy zabijania wszystkiego, co mu groziło i przerażało. A może jednak to była iluzja ? - zastanawiał się. Po chwili zaczął rozglądać się po okolicy... być może znajdzie coś przydatnego. ________________________________ k20 = 10 |