| Sesja będzie się luźno opierała na książce Tomasza Kołodziejczaka pt. ,,Czarny Horyzont’’. Jest rok 2040, kilkanaście lat temu na ziemi otworzyło się pierwsze Przejście. Portal do innego wymiaru. Wtedy na ziemię wypełzły pierwsze demony. Potwory żywiące się strachem i rozpaczą, zaczęły przekształcać rzeczywistość na własną modłę. Razem z nimi z odmętów mórz i oceanów wyłoniły się elfy, przez niektórych nazywane aniołami. Razem z nimi pojawiły się cząsteczki nieukształtowanej materii którą, w pewnym stopniu, dało się kształtować i obrabiać myślą oraz wolą. Te atomy magii, samoistnie ciągnęły do miejsc, przedmiotów, znaków, słów z którymi związane były silne uczucia. Takie miejsca skutecznie odrzucały demony, ale to nie wystarczyło. |