Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-09-2010, 19:08   #2
Bielon
 
Bielon's Avatar
 
Reputacja: 1 Bielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputację
Bugg

Wielki, półroczy barbarzyńca nie krył nawet pogardy dla małych gnojków, którzy pałętali się mu pod nogami w złudnej nadziei, że zgarną część jego nagrody. Póki co nie robił poruty, nie było o co. Ktoś musiał ten skarb nosić.

Cmentarz nie zrobił na wielkim barbarzyńcy wrażenia. Krypta pojawiła się o czasie, co zaliczył jej In plus. Szybko też uzewnętrzniła swe atrakcje, co w sumie też złe nie było. Bliżej nagrody. Za dwa tysiące sztuk złota mógłby jeść z miesiąc i pić pół. Albo jakoś inaczej. To było dobre. Złoto w każdej ilości było dobre. Nie wahając się ni chwili wszedł do krypty jako pierwszy. Gówno w niej było. Bugg wyszczał się pod ścianą, pierdnął smrodliwie i zerknął zachęcająco na resztę, która obserwowała go w zgorzeniu. - Któremu jebnąć? - zagaił...

Rozmowy kontynuować nie był w stanie. Cmentarz ożył a po zawaleniu wejścia z dziury wyłazić zaczęły gryzonie. Bugg nie czekał na to co zrobią inni. Ujął swój bułat i natarł na czworonożne gówno stojące mu na drodze do złota. Na miłosierdzie nie miał ochoty…


===================

Atak d20 = 13; Szarża
 
Bielon jest offline