Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-09-2010, 13:49   #6
Bielon
 
Bielon's Avatar
 
Reputacja: 1 Bielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputację
„Goldenburg bratku to stolica Zamorza. Choć nie wszyscy się z tym zgadzają, ale na nich kichej, bo to pacany jedne. Dwanaście tysięcy mieszkańców. I to wszystko w siedem lat zaledwie! Mówię ci, siedem roków temu Guido Locolli przypłynął tu na pokładzie swej karaweli i postawił po raz pierwszy cywilizowaną stopę w ujściu Złotej rzeki. Siedem roków i co masz nynie? Miasto murem opasane, murowane domy w rynku, brukowane niektóre ulice nawet! Port morski, składy, tartaki i siedem manufaktur, cechy, lombardy, młyny trzy, rzeźnie, bordele i banki. Kurwa na kurwie! Powiadam ci, to jest stolica Armoryki! Zresztą jak widzisz, nie bez kozery nazwano Goldenburg Goldenburgiem! Ha! Nie rozumiesz? Golden, znaczy po ludzku złote! Złote miasto. Cała moneta co w Armoryce krąży tu jest bita. Nie kupisz nic po naszej starej monecie, bo cię z niej w porcie już oskubią celnicy i inni. Zresztą prawo takie, że trza zaraz z portu do banku dymać i mieniać pieniądz, ale na to rada, bo już w porcie postawili się tacy, co ci pomienią za ciebie! No z zyskiem, rzecz jasna. Własnym, nie twoim. Ale całe tutejsze złoto tu bite. Tutejszy piniondz, zamorski gulden, jedyną monetą w Zamorzu. To gdzie może być stolica? No gdzie? To największe i najwspanialsze miasto Nowego Świata i tu wszystko co ważne w Zamorzu się postanawia. Tu na zamku, o tam, kaj te wysokie wieże nad dachy wystają. Tamój władza nad Armoryką się czyni! I nie słuchaj durniów, co se myślą, że jak se zamek postawią, to już im wolność i prawo do rządzenia. Tu rządy i tu prawo. O widzisz! Tamój właśnie prawo płynie. O na tej łodzi w dziesięć wioseł zaprzężonych. To celnicy. Panie kapitanie! Celnicy na bakburcie! Idź teraz chowaj swe złoto bratku. Nie, u tych co płyną nie wymienisz a jeśli już to na kułaki i kopniaki. Skryj je i jak przybijemy do przystani dopiero w porcie wymienisz. Tylko się oszwabić nie daj! Jeden zamorski gulden wart trzech karlów. Pamiętaj o tym, bo wielu jużem takich widział, co wszystko jeszcze w porcie tracili. No, ale bywaj, mnie do lin czas ruszać! Kapitan kazali!”


Jorg z Bregu, starszy marynarz na „Kulawej Mary” karace pływającej z Nowego Świata do Marienburga.
 
Bielon jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem