Tak, tak. Zak i Koening muszą się przyzwyczajać już teraz do czegoś, co prawdopodobnie będzie potrzebne również wam. W przyszłości
Co mam na myśli?
Całkiem dobrze radzicie sobie z interakcją Gracz-MG. Przynajmniej ci, z którymi się kontaktowałem.
Przyda się wam nauka interakcji Gracz-Gracz (wbrew pozorom właśnie ten element zawsze wygląda mizernie)
O ile w poprzedniej sesji średnio udało mi się wyedukować graczy na tej płaszczyźnie, o tyle tutaj postaram się sprawić lepiej
Raz, że dodaje realizmu (bo czy to prawdopodobne, by grupa osób szła i nie odzywała się ani słowem, a jednocześnie jakoś współpracowała?).
Dwa, mogą się zawiązać fajne relacje. Wtedy wszystko bardziej do siebie pasuje. Jak puzzle.
Albo domino