Cytat:
Napisał Nightstalker reklama - jeśli jakiś system nie jest reklamowany, to potencjalny fan nie dowie się o nim |
Dokładnie tak. Ja, gdy pierwszy raz pojechałem po podręcznik do rpg (wtedy było to dla mnie coś zupełnie nowego), "znałem" jedynie Kryształy i Warhammera - z tej prostej przyczyny, że były wtedy bardzo "agresywnie" reklamowane. O Zewie nie słyszałem kompletnie. Dopiero sprzedawca w "krypcie rpg" w księgarni uświadomił mnie, że istnieje taki system - horror, oparty na twórczości H. P. L. Dziś na szczęście jest już o wiele lepiej jeśli chodzi o reklamę CoC - choć wydaje mi się, że jednak Zew zawsze stoi w cieniu WH i DnD. Ostatnio może się to trochę zmieni na lepsze, bo powstaje coraz więcej konwersji tego systemu na gry komputerowe (poza nieśmiertelną już serią Alone in the Dark
) i dotarła do Polski karcianka Coc. Zatem idzie ku lepszemu
Cytat:
Napisał Nightstalker Wiem, że to dla niektórych brzmi jak herezja, ale ja po prostu widzę w nim potencjał, który nie koniecznie musi być ściśle związany z mitologią Cthulhu i opowiadaniami HPL |
Czemu jak herezja?
U nas też zazwyczaj przygody są tylko luźno związane "czysto" z Mitologią. Zazwyczaj to detektywistyczne opowieści z dreszczykiem, w których BARDZO rzadko pojawia się "gość" z Mitów
Cześciej już spotykaliśmy się z elemantami folkloru, np
voodoo w Nowym Orleanie czy znachorzy i wiedźmy na Starym Kontynencie.
Cytat:
Napisał Nightstalker Myślę, że to właśnie jeden z powodów, dlaczego ZC jest uznawany za system dla elity - po prostu nawet fani go odradzają, mówiąc "w to się gra tak, i tylko tak, nie inaczej, a jak tak nie potrafisz, to pograj w Warhammera lub inne DnD" |
Z takim przypadkiem na szczęście jeszcze się nie spotkałem. Jak można komuś mówić JAK ma grać - zwłaszcza w takim sensie o jakim wspomniałeś? Nie ma to nic wspólnego z rpg przecież
Poradzić, dać jakieś cenne wskazówki - sam dzięki takowym zacząłem w ogóle swoją przygodę z Zewem - jak najbardziej, ale żeby stawiać ultimatum - graj tak albo odpuść? Bardzo nieładnie
dla tych, co tak robią!
Pozdrawiam