Jak rozumiem, mam założyć, że Kurt był na tyle zaaferowany czymkolwiek, że nie zauważył "miny" na którą wszedł?
Bo, jak mnie pamięć nie myli, zaznaczył sobie ten budynek jako "śmierdzi, ale zbadać później", a teraz sobie przy nim stanął.
Kretyn... czy coś.