Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-09-2010, 17:17   #23
Kelly
 
Kelly's Avatar
 
Reputacja: 1 Kelly ma wyłączoną reputację
Witam. Najpierw dziekuję Efci za wklaw wlasny do posta, który zmaiesciłem. Ta scenka ze straznikami powstala na jej klawiaturze.

Teraz tak, czas na Wasz post do przyszłej niedzieli włącznie, czyli 8 dni.

Cohen: robisz co chcesz, możesz sie obudzić wedle swej woli, ale zejść do głównej sali mozesz nei wcześniej, niz po tym, co stalo się przy opisie tekstu Igana. mozes zto słyszeć, bądź nie. Twoja wola.

Igan. Jezlei zaczniesz sie stawiać, to strażnicy: ten który rozmawial plus trójka jego kolegów spróbują uzyc broni. aczkolwiek jeżlei uciekniesz do tyłu, czyli przez otwarte drzwi, przez które wszedles, to spróbują Cię gonić. Jesli zaś nie, to spróbują Cię zabrać do wieży. to osoby nieuswiadomione oraz po prostu robiący swoje sadystyczni chłopcy. Nie mają osobiscie nic do Ciebie. Jeżeli tak mialaby brzmieć sytuacja, to Jan zaprotestuje, zaproponuje, żeby tu Cie przesłuchali, powola sie przy tym na jakieś znajomosci, które sa wysokie oraz mozna sobie wymyślić. Strażnicy się zgodzą. Dalej to kontakt przez pw, albo na doku, gdzie wyjasnię, jak dowiem sie, co wybierasz.

Para nowo zatrudnionych najemników: gratuluję nowej szefowej. Zatrudniła was, ale widać, że was ma na oku. Po jakims czasie wszyscy kłada sie spac, oprócz dwuosobowej warty, która sprawia wrażenie neizwykle sprawnych.

Efcia: wchodzisz do karczmy dosłownie tuz po scenie, która odegrała się przy Iganie.


Wszystkim chętnie udzielę informacji na GaduGadu, pw, lub doku.
 
Kelly jest offline