Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-09-2010, 11:28   #107
Eliasz
 
Eliasz's Avatar
 
Reputacja: 1 Eliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputację
1. Wóz ? O ile b ędziemy mieli jakiś towar - obecnie nie mamy żadnego i nie zanosi sie abyśmy mieć mieli - pan zamku i zarzadca dbają o potrzeby chłopów - czyli nawet narzędzi do wsi nie ma sensu wozić, zakładam że dostawy są co jakiś czas.
A kamień do miasta wozić ? - i co my z tego mieć będziemy? Kamień tak i tak dojedzie - na własciwy czas i zamówienie, a i jeszcze wóz nam padnie do końca.
Wóz bym brał bardziejze względu na pieszych - krasnoludy, do tego postawi się trochę juków czy skrzyń ( pustych) ze wsi i jedziemy...

W mieście
Tupik pójdzie z Hansem do strażników - dwoeidziec się o rozszarpańcu poraz o goblinach, oraz o bandytach - zebrac listy gończe jakie mają, owiedzieć się czy będzie nagroda za gobliny ( halfling przyniesie uszy goblińskie - lub inny dowód z tych powieszonych) - ewentualnie wymóc taką nagrodę ( groxbą lub prośbą) od komendanta...

Straży pewnie nie dostaniemy... choć może udało by się choć jednego strażnika przyłączyć - ale byłby to raczej kłopot niż pomoc... zresztą toc to my zostaliśmy wynajęci, gdyby straż mogła sobie poradzić pewnie sama by bandziorów szukała.

Z paserami to chyba naj;lepiej ja pogadam - i ewentualnie odnajdę, choć nie powiem pomoc straży będze tu ... pomocna

Kupcy - dowiedzieć się czy i gdzie ruszają i z czym , co słyszeli o napadach, ogóklnie co wiedzą o terenie wsiach czy ludziach - co wazniejsze informacje. Spróbuje któremuś opchnąc księgę z mapą kopalni, wierszykiem i łuską wywerny - dokładny opis umieszcze w poście najwyżej, jako drogi do skarbu...za jedyne 50 ZK ( choć do negocjacji...)

POza tym podpyta kupcow o interesy w wioskach - czy życzyliby sobie, aby jakiejś konkurencji zakazac wjazdu albo co innego? - Powołując ise na dekret szlachcica będę wykazywał, że jest to w granicach moich możliwości - o ile ... posmarują odpowiednio

Poza tym halfling będzie chciał poznać miasto, najwazniejsze osoby - z glejtem jako przepustkją ( choćby tylko na spotkanie i krótką pogawędkę - ) - autoreklama Tupika , póki ma jeszcze wazny glejt...

A świątynie oczywiście - też koniecznie zwiedzi, upraszając o pomoc dla siebie i kompanów...

Na koniec pozostanie siatka złodziejska tu dziez pojedyńcze złodziejaszki - z którymi halfling też bedzie próbował kontaktu, liczac że od nic dowie się najwięcej o bandzie zbójców, o tym kto nimi przewodzi, jaki jest i jak można się dołączyć...
 
Eliasz jest offline