Druid zamarł w bezruchu – był wyraźnie niezdecydowany, czy nawet… zamyślony? Wydawał się nie zwracać najmniejszej uwagi na jego otoczenie, co w ogniu walki mogło być dla niego bardzo, bardzo niebezpieczne.
Mężczyzna walczący z Aranonem zagroził jego życiu, gdy czarnoksiężnik próbował użyć swoich mocy, a teraz wykonał kolejne cięcie swoim mieczem, jednak zrobił to bardzo…
amatorsko[7]. Ten cios nie był nawet blisko zranienia Aranona!
Jego towarzysz, który właśnie otrzymał cios od Cerre, splunął na bok i z wściekłością zaatakował mniszkę. Najwyraźniej zdawało mu się, że nieuzbrojona będzie łatwym celem dla jego
sztychu[13], jednak diablę było dlań zbyt zwinne by tak po prostu dać się trafić.
Przeciwnik walczący z Kanem wrzasnął z bólu, gdy wielki wojownik wbił weń swe ostrze. Zorientował się wtedy, że walczy z kimś być może potężniejszym od siebie – postanowił więc potraktować go jak godnego przeciwnika.
Zamarkował[17] cios w prawe ramię Kane’a, jednak ten przejrzał jego zamiary i nie dał się
oszukać[23].
Jednak na tym się nie skończyło – agent przybrał defensywną postawę i wyprowadził ostrożny atak w wojownika. Jak się można było spodziewać -
niecelny[7].
* * *
_______________________
Bared: koniec unieruchomienia
Agent II : pozostało 27 PW
Agent III : pozostało 22 PW
Agent II : używa atutu Wyszkolenie w walce (-4 atak ; +4 KP)