Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-09-2010, 21:33   #126
Eliasz
 
Eliasz's Avatar
 
Reputacja: 1 Eliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputację
"Mój krasnolud na tropieniu się nie zna więc nie może tego zweryfikować."

Tak , ale Tupik wcale nie zarzuca "tropicielowi" że kłamie ( choc po tym co mówi Lewan już mógłby) tyle że próbuje sprawdzić wiarygodnośc podanych informacji tym bardziej że tropiciel nawet nie próbował udawać, że coś tropi - a przynajmniej żadna taka deklaracja nie padła. A Tupik nie zamierza wpadać w ręce zbójów, nie jest mną, nie wie że "łowca" to też gracz
Zachowuje się naturalnie, jak na ex-herszta zbójców przystało...

- jeżeli w nocy spadnie deszcz to ślad szlag trafi

Jeśli mord był 2 dni temu - to wiesz jak daleko może być już stwór? Dokładnie 2 dni drogi stąd... I może iść dalej
Nomen oment - o czym pomyślałem teraz, jak by był w pobliżu tp pewnie magik by go wyczuł, że jest blisko - no ale to już uwaga gracza totalnie


A do do zmierzchu - to już niemal zmierzcha, więc tpo bez sensu robić rekonesanse - - mozna iść teoretycznie w najbliższa okolice - jakies 5 min za śladem, bo być może coś miętolił stwór w zębach po drodze ji jakies skrawki serca mu powypadały... No ale halfling po zmierzchu , po 2 dniach , nie ma zamiaru iść za niejasnym tropem którego nie widać i którego łowca nie zamierza tłumaczyć.
 
Eliasz jest offline