O co chodzi?
Chodzi o fakt istnienia długiego weekendu. Zastanawiałem się czy nie zrobić jakiegoś małego, warszawskiego spotkanka w ten jakże miły czas. Propozycję kieruje z oczywistych powodów do osób mieszkających w stolicy. Co wy na to? Jak ktoś będzie wyrażał się pozytywnie to zobaczymy co się uda zorganizować.