Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-09-2010, 22:26   #2
ObywatelGranit
 
ObywatelGranit's Avatar
 
Reputacja: 1 ObywatelGranit jest jak niezastąpione światło przewodnieObywatelGranit jest jak niezastąpione światło przewodnieObywatelGranit jest jak niezastąpione światło przewodnieObywatelGranit jest jak niezastąpione światło przewodnieObywatelGranit jest jak niezastąpione światło przewodnieObywatelGranit jest jak niezastąpione światło przewodnieObywatelGranit jest jak niezastąpione światło przewodnieObywatelGranit jest jak niezastąpione światło przewodnieObywatelGranit jest jak niezastąpione światło przewodnieObywatelGranit jest jak niezastąpione światło przewodnieObywatelGranit jest jak niezastąpione światło przewodnie

Corrax zdecydowanie nie należał do większości w grupie, jaką stanowiły elfy. Był potężnym, muskularnie zbudowanym mężczyzną, który co najmniej o głowę (albo i dwie w przypadku krasnoluda) przewyższał towarzystwo. Stał wyprostowany, z wypiętą piersią i mięśniami napiętymi i gotowymi do skoku. Jego ciało osłaniał napierśnik, wykonany z jakiegoś rodzaju połyskującego, gładkiego drewna. Zbroja posiadała wiele elementów skórzanych. Karwasze, naramienniki, pas i buty zdobiły wilcze skalpy. Jego spojrzenie było srogie i dumne, włosy jasne i spięte w kitę. Nie posiadał żadnej widocznej broni, choć zdecydowanie były to tylko pozory. Tuż przy jego nodze warowała Biała Wilczyca, nieodłączny towarzysz Corraxa. Zwierze prezentowało się bardzo okazale, a cofnięta górna warga zdradzała srogie zamiary. Kark wilka zdobiła wykonana z srebra obroża, której powierzchnie pokrywały skomplikowane, tajemne wzory. Wilczycy nisko warczała i tylko uspokajający dotyk dłoni Corraxa powstrzymał ją przed atakiem, szepnął ciepło, wprost do jej ucha:
- Suaimhneas... Siad bi ná bhur fior dainséar

Biała, jak ręką odjął przestała warczeć. Druid spojrzał raz jeszcze po zebranych elfach i krasnoludzie:
- Nie szukamy kłopotów. Właśnie uszliśmy czartom, a przynajmniej tak miało się stać. Nasz sojusznik zawiódł... bądź zdradził. - głos druida był stanowczy, ale jednocześnie wyprany z wszelkich objawów agresji. - Nazywam się Corrax Łamiący Kły
 
ObywatelGranit jest offline