Ja się niepotrzebnie zasugerowałam wypowiedziami Jeffa typu: że to Rebeca mu pomogła, że Meyumi stanie się taka jak on, Rebeca i Wasyl. Myślałam, że mamy jedną wielką rodzinkę. :P
W przypadku Wasyla mam dwa typy, a Vala sądzę, że zgadłam już na samym początku.
Edycja: Wasyl ciągle dla mnie z klanu nieznany.