Cytat:
Napisał Bronthion Nieoficjalnie się zgłaszam. Nad postacią pomyślę jutro bo teraz na uczelni jestem i nie jest na to pora co do kapitana Ajasa jestem przeciwny. Bez urazy, ale w ilu sesjach bym z nim grał to zawsze był zabijany przez MG za niepostowanie. Słowa też zwykle żadnego w komentarzach nie było czyli po prostu olewka. Biorąc pod uwagę funkcję kapitana nie możemy sobie pozwolić na taką sytuację.
Nie jest to naskakiwanie na na gracza tylko czyste fakty z obawy o przyszłość sesji |
Ej no w Bisel nie zostałem zabity za niepostowanie, a sam zadeklarowałem odejście (to tak w roli małej samoobrony) :P
Ale nie powiem że trochę racji masz, dla tego mówię że ja jestem za vice-kapitanem, bo po prostu czasem brak czasu robi swoje, a jak zauważyłeś kapitan musi być raczej zawsze w pogotowiu.