-.-"
Przeoczyłem fakt, że już jestem za trawnikiem i całość opisywałem wychodząc z założenia, że walę kolesiem po trawie.
Wtedy te ciosy nie są śmiertelne. Co jak co, ale wrestlingowcy wykonują po kilka takich na każdą "walkę", może to i jest teatr ale gdyby było tak mordercze to i tak byłoby pełno ofiar. Na miękkim podłożu (typu trawnik) śmiertelny może być tylko drugi chwyt, bo on może kark złamać, lecz Jerycho wykonał go w zupełnie inny sposób nie narażając karku, choć betonie pewno by "pękł" mu czaszkę...
Apropo zaciukania policjanta...
Ja wnoszę apelację-.-"
Rzeczywiście pomyliłem się, nie dojrzałem jednego zdania, ale to nie wina mojego półPolaka. Taka pomyłka nie powinna prowadzić do zabójstwa dokonanego przez kolesia który łapie w domu muchy i wywala je za okno... |