Surowiec na świat fantasy A właściwie nie tyle na świat co na system... Opracowałem własną koncepcję systemu RPG, nazwanej wstępnie...
Ragnarok: Gdy bogowie się ujawniają
Całość wygląda mniej więcej tak:
Siedzisz sobie przy komputerze, przeglądasz najnowsze sesje D&D na lastinnie, upał, 25*C w cieniu. Ale nagle wszystko się ochładza. 25* zmienia się w - 20*, rośliny na zewnątrz umierają, zwierzęta drżą z zimna i szukają schronienia, mówiąc brzydko piździec.
Czym to jest spowodowane?
Otóż doczekaliśmy się KOŃCA ŚWIATA. Ostatnie stadium nordyckiego Ragnaroku, Zmierzchu Bogów. Okazało się, że jednak mitologia wikingów i Słowian nie jest mylna. Wszyscy Ci bogowie i herosi istnieją. Ba! Potwory też. Część ludzi przyłączyła się do Bogów, tworząc Wspólnotę Wyznawców czekających na koniec tego i początek nowego, lepszego świata.
Natomiast zwolennicy nowoczesnej technologii założyli frakcję Nowoczesnych (nie ma to jak brak oryginalnej nazwy). Życie toczy się niczym na Syberii, z wielkich miast zostały ruiny, w których mieści się kilka, kilkadziesiąt małych osad. Bunkry zostały zamieszkane przez Naukowców próbujących stworzyć esencję dającą moc zniszczenia bogów i przywrócenia starego świata.
To taki zarys ogólny świata i wydarzeń.
Na tym tworzę RPG, więc ani mi się ważcie kopiować.
Kołpajrajt baj Shawn 2010-2010 (C)
Ol rajts riserwd.
Co myślicie o tym? To już jest tworzone wyłącznie przez moją skromną osobę, bez udziału osób trzecich. |