Przede wszystkim nie spotkacie Jedi/Sith który się od razu na was rzuci( aczkolwiek jak dożyjecie to i na kogoś z wyżej wymienionych w końcu traficie
), Tak czy inaczej to nie jest tak, że cały wszechświat od razu rzuca się na was i chce was wykończyć za sam fakt, że istniejecie/żyjecie