Dobra.
Mój post będzie dzisiaj w bliżej niesprecyzowanej godzinie.
A teraz żółte kartki i takie tam.
Miałem dać ją Merigold za spóźnienie ale:
1. Rozumiem sytuację.
2. Ujął mnie jej post wrzucony o tak barbarzyńskiej porze.
Więc kartki nie będzie. Ale mam prośbę i radę Merigold. Nie czekaj nigdy z postem do ostatniego dnia. Robiąc to podejmujesz zbyt duże ryzyko wypadków losowych. Innym słowem "kusisz los" a życie w tej sesji, jak dowiecie się z mojego posta, nie jest łatwym kawałkiem chleba i bardzo łatwo jest zginąć.
To tyle.
Termin na kolejną odpiskę będzie już standardowy - niedziela do godziny 20.00.
Biorę się za posta. |