Zdecydowanie się zgadzam z Radagastem. Taką informację znalazłem w Internecie: "w heraldyce kolor biały występuje niezwykle rzadko". Z czego wynika, że jednak czasem występuje. Chyba, że to nieprawda, ale to już inna historia, bo nawet jeśli są błędy, to to są błędy w naszym świecie, nie? Dlaczego zakładasz, że zasady heraldyki w Evandilii są identyczne? Może tam nie mają trzymaczy, a rody nie mają zawołania?
Co do systemu, to przez historię nie byłem w stanie przebrnąć. (Prawie) zawsze jestem przeciwny wypisywaniu w historii "pierwszych wieków" (chyba że już w końcowej fazie tworzenia świata), które często są takie same, zwykle niezwykle nudne, a już praktycznie nigdy nic nie wnoszą do gry. A już całkowicie przeciwny jestem rozpisywaniu historii w punktach w celu innym niż własne notowanie. Lepiej to opisać tekstem, wtedy nawet jak by się nie chciało, to choć najmniejsze zależności przyczynowo-skutkowe wyskoczą, a kto wie może nawet historia stanie się w pewnym stopniu logiczna?
Co jeszcze... Jak nazwa jest identyczna/bardzo przypomina istniejącą, to nie jest dobrze... Burgun... To znaczy Burbundia, tak tak. Khazad... -Dum? Skelligia... A nie Skellige? Gralandia... No i Rewardia, jakkolwiek po polsku czytana całkiem fajnie brzmi, to nie mogę się oprzeć angielskiemu 'reward'
(To jest wada poznawania języków, zmniejsza się sobie zakres nie kojarzących się nazw
W każdym razie, nie wyobrażam sobie, żebym mógł tego kiedyś używać płynnie nie myląc się i nie wywołując uśmiechu na twarzy tych, których o tym opowiadam.
Ach, Cararth. Nazwa jak najbardziej fajna, tylko na Cararthczykach można sobie język połamać. Nie lepiej już Cararthanie?
To na tyle, zwłaszcza, że na usunięte rzeczy tylko zerknąłem, a teraz nie mam punktu odniesienia. W każdym razie radzę się skupić w zdecydowanie największym stopniu na aktualnych sprawach, które mają wpływ na cokolwiek, i które rzeczywiście są ważne. No i na opisie, który dawałby już jakieś większe wyobrażenie o tym, jak co wygląda. A zamierzchła przeszłość kiedyś sama wyjdzie, dodana dla smaku paroma odniesieniami.
EDIT:
Ech, to do wersji sprzed kilku minut, nie mam siły sprawdzać ewentualnych zmian :P