Grasz sam na sam z MG i jego hordami potworów? Jeśli nie to chyba możesz walczyć zza pleców towarzyszy. Z taką liczbą PW wnioskuję, że jesteś magiem/zaklinaczem, więc jesteś z założenia kruchy w bezpośrednim starciu. Wojownicy kroją wrogów na pierwszej linii, a Ty za ich plecami możesz spokojnie czarować.
A tak zerkając na rzeczywistość, jeden cios toporem przez łeb nie wystarczyłby Twoim zdaniem, by kogoś zresetować? |