Możecie spokojnie odrzucić całą mechanikę i związane z nią ścieżki awansu, ograniczając się jedynie do opisu specjalizacji postaci/jej dotychczasowych doświadczeń. Nie muszą one być też zgodne z proponowanym w systemie schematem rozwoju. Karty mechanicznej nie chcę. Jedyne co się dla mnie liczy to:
- Dobra historia/charakterystyka postaci
- Stosunkowo wąska specjalizacja
- Dobra motywacja pasująca do zaistniałej sytuacji (dowódca nie będący autorytetem)
Co do pierwszego oficera. Nie oszukujmy się. Przy takim kapitanie nie ma raczej co liczyć na profesjonalny łańcuch dowodzenia. Wasze role będą bardzo "płynne", i zmieniać się będą dość często w zależności od kaprysów kapitana i chwilowej potrzeby. Niewątpliwie będziecie jednak wszyscy "drudzy po kapitanie", więc wśród podwładnych npc będziecie już mogli zaprowadzić takie porządki, na jakie będziecie mieli ochotę. Chyba, że Max was znielubi i cofnie wasze rozkazy
