Ja korzystam z zaskoczenia, nie sądzę żeby mi dalej to tak łatwo przychodziło, więc raczej też nie mam zamiaru wywoływać trzeciej wojny tamto-światowej ot tak za pomocą jednego toporka i butów :P ... po prostu staram się odgrywać postać nie lubiącą gadać, więc jakoś tak "Ależ panie władzo! (...)" mi nie pasowało do całości
Inna sprawa, że MG też ma prawo napisać w opisie zdanie typu "nie trzeba było proroka by ocenić, że nie macie szans w bójce", albo "na pewno wyrżnęliby was do nogi, gdyby tylko zauważyli mały ruch, trzeba będzie szukać innego rozwiązania" :P ... ot detale