Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-11-2010, 00:39   #26
Aschaar
Banned
 
Reputacja: 1 Aschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znany
No, to ostatni post z serii "napisane wcześniej" poszedł.

Kilka wyjaśnień co do posta.

Wyświetlane znaczki są z cyklu "eeee?!?" (nikomu nic nie mówią). Jest co prawda podobne do niektórych wczesnych form pisma (pisma klinowe), ale nie pasuje, do żadnego znanego pisma i dodatkowo wygląda na w pełni wykształcone - znaki są bardzo skomplikowane; można nawet przypuszczać, że niektóre składają się z kilku znaków prostszych.

Statkiem szarpnęło bardzo mocno, zwłaszcza za drugim razem (być może szarpnięcie było mocniejsze, albo stabilizatory już nie działały). Spokojnie mogło to kogoś zwalić z nóg, aczkolwiek nie wnikam czy ktoś ma jakieś powierzchowne obrażenia (prawdopodobne w takiej sytuacji). Można to sobie dowolnie zaaranżować.
Pomiędzy szarpnięciami minęło kilka sekund (wg Milesa 7,9834 sekundy). Komputer (zgodnie z protokołem bezpieczeństwa) odciął zasilanie wszystkiego co nie jest konieczne do przetrwania (nazwa dodatkowego podsystemu aktywnego nikomu nic nie mówi). Znaczy obecnie statek pobiera około 2,5% tego co normalnie. Oświetlenie zmniejszone do minimum, temperatura spadnie do 19 stopni, nie działają windy, automatyka drzwi i inne takie... Oczywiście można obejść protokół bezpieczeństwa i aktywować inne systemy, ale z pełną świadomością, że drastycznie skróci to czas korzystania z baterii (generator wydaje się uszkodzony).

Jeżeli Miles zacznie grzebać w podsystemie zasilania to zauważy, że ekran z tekstem jest zasilany z pominięciem protokołu.

Scott siedzi na korytarzu z rozwaloną głową i usztywnia kostkę (co nawet jakoś mu idzie).

Pytania, i inne takie... chyba udało mi się aktywować GG (10987406) - można wypróbować...
 
Aschaar jest offline