Mam kilka pytań, jak zwykle
Pierwsze to czy w ogóle weszliśmy w warp'a, jeśli tak to na ile? na te 7,9s? Drugie, gdzie według Milsa powinna być najbliższa czarna dziura, od stacji?
Trzecie jak bardzo uruchomienie systemu nawigacja aby określić pozycję i go wyłączyć nadwyręży baterie.
Teraz jeszcze pytania już na które podejrzewam odpowiedzi, więc napisze w trybie faktów, z prośba o potwierdzenie.
jeśli przełączymy podtrzymywanie życia tylko na mostek, to Miles może spokojnie iść pozwiedzać statek.
Komunikacja z obcym systemem nadal działa.
I luźne przemyślenia Milsa, o których nie powie, to czy przypadkiem po dokładniejszym zbadaniu automatycznego kursu, nie mieliśmy tu wylądować? Innymi słowy, czy flota nie wystrzeliła nas tu celowo, abyśmy zniknęli w czarnej dziurze?