No cóż - ja nic nie dodam prócz tego, że i mnie jest przykro ale Ribi już o tym wie. Co do Maureen, na razie pojedzie na autopilocie (
nadal więc możecie jej zadawać pytania odnośnie misji czy wiedzy), a potem się zobaczy.
Jeśli ktoś z Was ma ochotę poprowadzić Maureen, ewentualnie ma pomysł co z nią zrobić to chętnie słucham. Nie przewiduje natomiast w najbliższym czasie (jeśli w ogóle) przyjęcia nowego gracza.
BTW, czekaliście tak na mnie a tu cisza...