Tomasso czekał aż Tony skończy rozmawiać przez telefon. Oddał mu inicjatywę. Cała akcja wstrząsnęła Zumbo, to działo się zbyt szybko.
Jadąc samochodem Tommy mówił:
- Gdy do lokalu weszły gliny musieliśmy coś zrobić, żeby nie zwrócili uwagę na możliwy hałas z góry. Rozpoczęliśmy krótki pokaz sycylijskiej krwi. Rzucaliśmy wyzwiskami na siebie a potem zrobiliśmy lekką rozróbę i przeniosło się to na zewnątrz. Policjanci rzucili się za nami w pościg. Tamtemu się nie udało i tyle. Zobaczymy co powie szef. |