Witam wszystkich i proszę o wybaczenie mojej zwłoki z postem, oraz wielodniowej nieobecności na forum. Miałam ostatnio takie przepały w robocie, i to dzień w dzień, że po prostu odechciewało mi się naprawdę wszystkiego. Jeszcze raz więc przepraszam, i... robimy ostatni (oby już na pewno) podryw sesji, i jedziemy z tym koksem do powoli nadchodzącego finału.
-----
Dzielne i jeszcze żyjące racje żywnościowe dla wampirów...eee to nei tak
a więc: grupka przemieściła się drogą morską z
Wodospadów Sztyletu do
Mulmaster, a stamtąd już tylko dzień drogi do twierdzy krwiopijców.
Macie sporo miejsca na opisanie dowolnych, pomniejszych wydarzeń, związanych z samą podróżą, jak i z np. zakupieniem potrzebnych rzeczy do walki z wampirami. Jeśli trzeba, służę pomocą w odgrywaniu, możecie więc do mnie śmiało zagadać.
Dostajecie również wsparcie kleru Tempusa, zorganizowane przez Yona. I uwaga, uwaga <werble> nie wszyscy to NPC!.
Do sesji dołącza Gettor i Vantro Kolejny mój post (jeśli oczywiście się wyrobicie na czas :P) pojawiłby się
22.11
Pozdrawiam