Mój bg mieszka w innej części miasta.
Na tym bym skończył, bo wszędzie wtryniasz swoją ironię
(ale to byłby spam etc.).
Nie wiem po co się spinać, skoro gramy w jednej sesji to dajmy na luz.
Spoko, zaraz to skoryguję, mój błąd, nie jakieś tam misterne plany sprowadzenia sesji na ustalone w Moskwie tory... ale proszę następnym razem (wiesz, to czytanie ze zrozumieniem...) bez houseowania.
Ill be wdzięczny.