Ho, ho, młot na czarownice ze Wschodu? Kresowa krew zmieszana z właściwą dla sług bożych żarliwością, manifestowaną szczególnie przy przepełnionych miłością Bożą przesłuchaniach? Bójcie się, grzesznicy
No dobrze zatem, mili moi, mamy wobec tego pierwszy Miecz w rękach Aniołów. Czekam na kolejne. Tudzież heretyckie głowy, które pod wspomniane miecze pójdą... Albo i nie