Po przekopaniu sie przez kolejny tom, nowe pytania - w mysl zasady im dalej w las , tym wiecej drzew - mi sie pojawiają.
Jest mowa o czarownicach i heretyczkach. Pierwsze uzywaja magii, drugie uznają, że Jezus na krzyzu umarł. Tak? Nie wiedziec czemu, czarownice zwykle sa heretyczkami i odwrotnie. Czy moge byc heretyczka bez magii? Wspomniana Piekna Katarzyna de facto była zwykłą czarownicą, czemu herezje jej zarzucano?
Jest mowa o heretykach, o czarownikach - mniej. Nie ma ich? De facto, Mordimer sam jest czarownikiem, skoro ma nadprzyrodzone zdolności. Jak rozumiem, wyznacznikiem jest od kogo te zdolnosci płyna -ale skąd wiadomo, czy od Aniołów (Boga) czy od Demonów? Mordimer targuje się z Demonem - czy to nie herezja?
Inkwizycja sie rzadzi jak chce, swiat jest ciekawy, ale spójności mi w nim brakuje :/
__________________ A poza tym sądzę, że Reputację należy przywrócić. |