Spoko ...nie wiem czy rzucałeś na sukces ucieczki, czy co, ale rozumiem że Cichy nijak nie ucierpiał oprócz finansów i praktycznie jest już poza bramą na zwenątrz, dzięki szczęściu ? :P ... jeśli tak, to musiał być niezły rzut na takie udane zwiewanko
Edit:
Pewnie za jedną czy dwie kolejki MG będą mieli niezły pretekst do rzucenia pościgu grupy bandytów za naszą "wycieczką", ale nic nie poradzę ... musiałem coś opisać, bo mój post wyglądałby jak "Wyszedł, nawiał, dotarł i miał spokój", a nie lubię jednolinijkowych miniatur :P