Mnie też przykro, że odchodzisz Kulku. Dieter to była naprawdę świetna postać, którą szalenie lubiłam i raczej nie jest możliwe, żeby była równie klimatyczna, gdy będzie prowadził ją ktoś inny. Zieleńszej będzie bardzo smutno, no ale nie pozostaje już nic innego, jak obetrzeć łzę i ruszyć dalej w drogę.
Milly oczywiście jest zwarta i gotowa, czeka na sygnał do ataku