Zakładam, że wampir kontroluje zombiaki za nami i to serio jakaś forma zdrady/zasadzki. W końcu mamy nie słuchać co gada, by nie poznać prawdy o naszym zbrodniczym zleceniodawcy, a sam wampir póki co uprzedza, że lepiej go nie atakować, więc niespecjalnie mu się chce walczyć akurat z nami.
Więc zastanawiałem się, czy można zrobić coś w stylu: BG : Co? Jaka zdrada?! Co się tutaj dzieje!? Wampir: Hahaha... naiwni, nie powiedział wam? To on popełnił zbrodnię X i chce przejąć z Blauesblut władzę nad światem! BG: Co? Więc faktycznie zostaliśmy oszukani! Nie będziemy się mieszać do waszych sporów! Walczcie se do woli! Wampir: Więc odejdźcie, nie jesteście mi wrogami! Zleceniodawca:Co? Nieeeaghuhhg....!!!
Ostatnio edytowane przez Tadeus : 01-12-2010 o 10:49.
|