Spokojnie Felidae. Nic się nie stało. Wiemy o Twoich problemach z netem. Więc się nie przejmuj.
A z naszymi odpiskami staramy się wyrabiać jeszcze tego samego dnia w okolicach północy. Najpóźniej w piątek rano. By i dla Was pozostawało tyle samo dni zawsze do czwartku.
Na tym właśnie polega moje podejście do sesji pbf. Jeśli od Was wymagam TERMINOWOŚCI (oczywiście sytuacje losowe są zrozumiałe) to i tego samego MUSZĘ wymagać ode mnie. A moja kochana małżonka ma podobne podejście.
Więc termin czwartek dla was to termin czwartek dla nas (najpóźniej piątek z rana). Takie już z nas są typki