W fantasy bym zagrał, zakładając, że MG złożyłby uroczyste ślubowanie już nigdy więcej nie używać słowa "wziąść" (to moja misja). Szczerze mówiąc w postapo albo survival też bym zagrał, żeby zobaczyć jak się to sprawdza. Tylko na sci-fi nie mam za bardzo ochoty, bo już biorę udział w trzech takich sesjach. Jakbyś zaczynał jeszcze jedną sesję tego typu (choć może z mniej a- a nawet antyspołeczną drużyną), to daj znać na PM (bo rekrutacje nie często czytam).
__________________ Within the spreading darkness we exchanged vows of revolution.
Because I must not allow anyone to stand in my way.
-DN
Dyżurny Purysta Językowy |