Bry, też się piszę. Karteluszka również wysłana.
Scott Winden, młody, początkujący dziennikarzyna, należący do grupy ludzi piszacych gazetkę szkolną i pracujący na półetatu w lokalnej gazecie. Wszędzie go pełno, kręci się zwykle ze swoim aparatem, dyktafonem i starym piórem za uchem. Sympatyczny, narwany, stały bywalec imprez i wszystkich większych wydarzeń, generalnie lubiany zarówno przez nauczycieli jak i przez uczniów. Syn Scotta Winden'a seniora, pisarza kryminałów, który kiedyś był całkiem znany w okolicy, ale któremu się utopiło podczas wakacji kilka lat temu.
Paranoicznie boi się Polaków.
Dobra, to ostatnie akurat dowcip :P
Edytas:
I co do ustalonych póki co znajomości: 1) przyjaźni się z Jack'iem, głównie z powodu podobieństw charakterów, i chociaż Scott jest bardziej od niego żywiołowy i nierozsądny, to Jack robi za tą drugą stronę wagi. Poza tym Scott często twierdzi, że "Jacka po prostu nie da się nie lubić", szczególnie że daje mu korki z matmy, gdy zbliża się sprawdzian. Poznali się podczas jednego z turniejów aikido, gdy Scott przeprowadzał z nim wywiad do gazetki.
2) Zna się z Samanthą i poznali się w okolicznościach podobnych jak pan wyżej- z tą różnicą, że Scott robił wywiad z drużyną pływacką do której dziewczyna należy. Polubili się na tyle, że teraz Scott od czasu do czasu wpada do rozgłosni, w której ona pracuje, podrzucając jej jakieś "ciekawe ploty", które zasłyszał podczas zbierania materiałów.
3) Zna się z Ann- pracują w tej samej gazetce szkolnej. <uzupełnianie informacji w toku>
__________________ "I would say that was the cavalry, but I've never seen a line of horses crash into the battle field from outer space before."
Ostatnio edytowane przez Delta : 19-12-2010 o 02:28.
Powód: <pokazuje wymownie w górę> I będzie edytowane pewnie raz jeszcze.
|