Pomysł bardzo fajny, podoba mi się
Pozwolisz, że skupię się na tym fragmencie:
Cytat:
Napisał Qumi - na całym Faerunie obowiązuje dzika magia, rzut 1k20, od 1-7 efekt dzikiej magii |
Daje to 35% szans na efekt dzikiej magii. Całkiem nieźle, ale myślę że dodatkowo trzeba by zredagować stosowną tabelę efektów dzikiej magii, bo ta która jest w Przewodniku Mistrza Podziemi (wersja 3.5) się po prostu nie nadaje. Czemu?
"Efekt dzikiej magii: czar działa normalnie" - szansa 26%. Moim zdaniem to kpina.
Dzika magia daje po prostu nieograniczone możliwości. Właściwie ostatnio chciałem napisać własną tabelę, ale potem zapomniałem i jakoś tak wyszło... że jej nie napisałem...
Dodatkowym efektem (niezwiązanym z rzucanymi czarami) mogłyby być częściej występujące wynaturzenia np. athache, albo ożywione przedmioty. Wystarczy w tej kwestii pomyśleć o tej magii jak o promieniowaniu radioaktywnym
Inna sprawa jest taka, że z mechanicznego punktu widzenia spora większość graczy:
a) nie grałaby magami;
b) jakby już nimi grali to "tylko i wyłącznie" Czerwonymi Czarodziejami.
Więc żeby to działało, trzeba by czarodziejom "dać coś w zamian"
Jeszcze inna sprawa, że w tym nowym świecie wszystkie elfy, orkowie, krasnoludy i wszystko co widzi w słabym świetle/ciemnościach byłoby w naturalny sposób uprzywilejowane. Myślę, że w takim wypadku trzeba by to zrekompensować np. ludziom.
I jeszcze dodatkowa sprawa - co z rasami Podmroku? Jeśli za dnia na powierzchni Słońce nie ma już takiej mocy jak kiedyś to nie byłoby naturalną koleją rzeczy, że np. drowy zaczynają częściej/intensywniej wyruszać na zbroje eskapady? Albo wręcz migrować i zakładać osady?