Witam
Z przyczyn zawału roboty i życia wyleciałem z toku sesji i po czasie uważam, że nie dam rady dołączyć do niej. Zwyczajnie starcza mi czasu na 1 sesję. Tym samym przepraszam Was, ale zmuszony jestem Was porzucić. Choć jeśli mi się zwolni, wracam w te pędy!
Pozdro
B
. |