Cytat:
Highlander napisał:
Czy jest absolutnie *konieczne* żeby każdy z graczy biegał postacią cierpiącą na amnezję?
|
Odpowiedź na tak postawione pytanie brzmi i tak i nie. Już wyjaśniam o co mi chodzi.
Sesja pomyślana jest dla osób, które nie mają zielonego pojęcia o systemie i świecie gry. Dlatego też sztuczka z amnezją jest tak ważna. Tłumaczy ich kompletną niewiedzę ich postaci w świecie gry. I wolałbym, aby wszyscy zaczynali na jednakowych zasadach.
Przypuszczałem jednak, że trafi się ktoś zaznajomiony ze światem gry i dla takiej osoby jest mała furtka, by ominąć całkowitą amnezję.
Jeżeli więc
Highlanderze czujesz się na siłach, by samodzielnie stworzyć kompletną postać to proszę bardzo, możesz to zrobić. Mam jednak warunki:
- po pierwsze (co dość oczywiste) jedno z Twoich wcieleń musi żyć w Wielkie Brytanii na początku XX wieku (tak, aby mogła być uczestnikami wydarzeń opisanych we wstępie).
To jednak wcielenie okryte jest jednak całkowitą amnezją. Twoja postać nie wie nic ponad to, że w tamtym wcieleniu wydarzyło się coś dla niej bardzo ważnego.
- po drugie (co też dość oczywiste) decydując się na taki krok będziesz miał więcej pracy. Od takiej osoby będę wymagał dużo więcej w KP niż od początkujących graczy. Dokładny opis nefilima, wcieleń i mocy.
- po trzecie i najważniejsze, od takiego gracza będę wymagał więcej także już na sesji. Chodzi mi tu głównie o aktywność i samodzielność działań. Postać gracza musi być zmotywowana do tego, aby odkryć co wydarzyło się we wcieleniu, które objęte jest amnezją. Postępowanie i dodatkowa wiedza postaci do omówienia.
Jeżeli powyższe warunki Ci odpowiadają, to masz zielone światło na tworzenie "kompletnego" nefilima.
Na koniec powiem, że cieszy mnie duże zainteresowanie rekrutacją i systemem. To bardzo miłe i daje nadzieję na to, że znajdę chętnych do udziału w sesji.
W tej chwili mam już jedną gotową kartę. Jest to zgłoszenie od:
kamilll15 jako nefilim powietrza, a obecnie student filologii japońskiej na uniwersytecie Tokijskim, Toru Fuuno