Wątek: Czerwony Piasek
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-07-2006, 11:57   #22
LMGray
 
LMGray's Avatar
 
Reputacja: 1 LMGray jest jak niezastąpione światło przewodnieLMGray jest jak niezastąpione światło przewodnieLMGray jest jak niezastąpione światło przewodnieLMGray jest jak niezastąpione światło przewodnieLMGray jest jak niezastąpione światło przewodnieLMGray jest jak niezastąpione światło przewodnieLMGray jest jak niezastąpione światło przewodnieLMGray jest jak niezastąpione światło przewodnieLMGray jest jak niezastąpione światło przewodnieLMGray jest jak niezastąpione światło przewodnieLMGray jest jak niezastąpione światło przewodnie
Vincent spokojnie przeczesał włosy i zasiadł w fotelu na samym środku pokoju. Spojrzał na zebranych bohaterów, zlustrował ekwipunek każdego z nich i odrzekł:
- Chyba się nie zrozumieliśmy, nie macie załatwiać żadnego samochodu w ciągu trzech dni. W dodatku najbliższy wyścig jest dopiero za jakieś dwa tygodnie, a wy macie znaleźć tego frajera, który odważył się wysadzić moją ukochaną zabawkę, tym samym przeszkadzając mi w osiągnięciu pewnego celu... ale to już inna sprawa. Pytacie się, czy właściciel wozu ma jakiś wrogów? A skąd mogę wiedzieć, jego zapytajcie, osobiście myślę, iż wszyscy kierowcy w Detroit startujący w Lidze mogli by być do tego zdolni. Ale mogę was zapewnić, iż to nie jest sprawka żadnej z ekip samochodowych. Zresztą kto to zrobił nie powinno was tak interesować. Najważniejsze jest co innego... - fabrykant, a zarazem właściciel miasta wstał z fotelu i opierając się o metalowy parapet wyjrzał za brudne okno. - Spójrzcie tylko. Co widzicie? Nic, tylko piasek, więc gdyby ktoś wysadził samochód i uciekł to każdy by go zobaczył. Więc jeśli wy nie jesteście tymi pieprzonymi zamachowcami, to Ci skurwiele są cały czas w moim mieście. Jeszcze jakieś pytania? Jesli nie, to życzę udanej pracy.
 
__________________
"Niektórzy patrzą na świat i pytają: Dlaczego?
Inni patrzą na swoje marzenia i pytają: Dlaczego nie?"
George Bernard Shaw
LMGray jest offline