DnD jak DnD, nie wydaje mi się, żeby odbiegało idiotycznością od innych systemów. Różnica jest taka, że Hasbro jest strasznie łapczywe i wypuszcza oficjalnych podręczników chyba około dziewiętnastu na miesiąc. A jeśli to już jest szósty z kolei Monster Manual, dziesiąte Fiend Folio i któryś tam Monster Appendix to i coraz więcej badziewia na kartach tych bestiariuszy. |