Schodzimy z tematu.
Klimat jest taki, bo poczatkujacy lubia gadac o pd lvl itp. ale nie mozesz zrzucac winy za to na D&D.
Im dalej leci twoj post tym badziej mnie dziwi fakt ze myslisz chyba ze jak Newbe zaczna grac w Zew albo w Warhammera to odrazu zrozumie ze gadanie o pd jest zle. W D&D nigdzie nie pisze ze masz gadac o pdkach, lvl itp.
Argument z kazda sesja wyglada jak rabanka jest slaby, bo nawzt na naszym forum sa sesje gdzie nie tluka sie co 2 posty. Jak znowu dostane w lapska FR to poprowadze sesje bez glupiej tluczki. To ze wiekszosc graczy tak gra nie wynika z samych zasad czy sposobu opisania swiata.
Klimat zywych trupow to moment gdy gracze sa w odosobnionym budynku i kombinuja jak prwezyc