Kupiłem, więc cóż, dałem radę. Ale jedna ze słabszych serii fantasy. Pani Canavan pomysły skończyły się już w 1 tomie. Świat, który stworzyła jest absolutnie bez sensu, zresztą cały czas miałem wrażenie, że kończy się zaraz za murami miasta. Fabuła kręci się wokół jednej rzeczy, a rozciągnięcie tego na trzy tomy i całe późniejsze opisy walk magów zupełnie nieprzekonujące.
Polecam raczej inne cykle fantasy, Malazańskiej jeszcze nic nie przebiło, jeśli chodzi o moja tylko ocenę.
Pozdrawiam
__________________ If I can't be my own
I'd feel better dead |