Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-01-2011, 14:39   #3
daamian87
 
daamian87's Avatar
 
Reputacja: 1 daamian87 wkrótce będzie znanydaamian87 wkrótce będzie znanydaamian87 wkrótce będzie znanydaamian87 wkrótce będzie znanydaamian87 wkrótce będzie znanydaamian87 wkrótce będzie znanydaamian87 wkrótce będzie znanydaamian87 wkrótce będzie znanydaamian87 wkrótce będzie znanydaamian87 wkrótce będzie znanydaamian87 wkrótce będzie znany
Też miałem odczucie, jakby jeden pomysł postanowiła sprzedać w 3 częściach ;/ Świat nie żyje jak dla mnie, nic się nie dzieje. Mówisz o tym, że świat kończy się za murami miasta. Jak dla mnie, to kończy się za murami Gildii. Przynajmniej do połowy 2 tomu, bo ucieczki przez tunele, kanalizację etc nie zaliczam do funkcjonowania miasta. Bardziej mnie ciekawi rozwinięcie wątku Wielkiego Mistrza, jednak sama Sonea robi się szybko nudna i przewidywalna. Kolejna biedna bohaterka, która jest przez wszystkich wytykana palcami z racji przynależności do określonej grupy społecznej... Jeszcze dołączmy złego maga który jej nie lubi (jest) i dobrego maga, który chce jej pomóc (też jest). A szkoda, bo zapowiadało się ciekawie.
 
__________________
"Marzę o cofnięciu czasu. Chciałbym wrócić na pewne rozstaje dróg w swoim życiu, jeszcze raz przeczytać uważnie napisy na drogowskazach i pójść w innym kierunku". - Janusz Leon Wiśniewski
daamian87 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem