Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-01-2011, 00:54   #27
Kelly
 
Kelly's Avatar
 
Reputacja: 1 Kelly ma wyłączoną reputację
Szczególnie zgadzam się z Botharim i Aschaarem, ale ogólnie to może być różnie. Granie powinno być przyjemnością, jeśli przyjemnością nie jest można mieć w nosie cała zabawę. Ale także co dla jednego jest przyjemnością, dla drugiego niekoniecznie. Bielon widocznie grywa w takich drużynach, gdzie stres mocny dostarcza właśnie tego, czego jego gracze potrzebują. OK. Popatrzcie bowiem, niektóre osoby lubią oglądać horrory, lubią przezywać jakieś wielkie emocje. Szczerze powiem, że nie pojmuję tego, ale rozumiem, że skoro oglądają, pewnie dlatego, że takie coś daje im przyjemność. Podczas sesji jest identycznie, poziom stresu powinien być taki, żeby wszyscy się przy nim dobrze czuli. Jednakże niekoniecznie taki sam jest dla każdej drużyny. Warto ustalać takie sprawy na początku, żeby ktoś potem nie był zniesmaczony prowadzeniem sesji.

Akurat przy tym chciałem powiedzieć, że właśnie to mi się podobało u Bothariego, u którego miałem zagrać. Przed sesja pogadaliśmy jednak o kilku sprawach i stwierdziłem, ze przy całym szacunku oraz sympatii, poziom oraz rodzaj stresu oraz emocji wynikających z wątków gracz kontra gracz, które jako GM planował serwować, kompletnie mi nie odpowiada. Lepiej takie sprawy załatwiać więc przed sesją, a nie kiedy wybuchnie problem. Natomiast podczas sesji rzeczywiście trzeba uważać, bowiem według mnie GM nie tylko powinien zapewnić graczom pole do grania, ale także dbać o to, żeby wszyscy się dobrze bawili.

Natomiast jeśli chodzi o watki indywidualne dla graczy to:
1. w sesji on real w ograniczonej formie, to znaczy, wątki jak najbardziej, ale takie, które mogą pociągnąć przygodę całej drużyny, lub są ciekawe dla gracza, lecz nie zajmują zbytnio czasu. Niewiele bowiem jest gorszych rzeczy przy prowadzeniu, niż rozstawianie graczy osobno i poświecenie każdemu czasu podczas wątków indywidualnych, podczas gdy inni się nudzą. Kolejna opcja jest prowadzenie wątków indywidualnych na dodatkowych sesjach dla pojedynczych osób.
2. w sesji PBF wątki indywidualne jak najbardziej mogą być mocno rozbudowane wedle upodobania poszczególnych graczy oraz GMa, aczkolwiek osobiście wolę jednak także na PBFach sytuacje, kiedy drużyna spędza trochę czasu razem, a nie tylko koncentrując się na swoich sprawach indywidualnych. Dla mnie jednak RPG to zabawa drużynowa, nawet PBF, jeśli zaś chcę mieć wyłączny wątek indywidualny, to gram sesje 1:1. Jednak właściwie tutaj podejście stanowi wyłącznie kwestie gustu.
 
Kelly jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem